REZTELNI MISTERNI Szewcy, krawcy, tapicerzy, zegarmistrzowie czy złotnicy – niezależnie od wykonywanego zawodu łączy ich wiedza i zamiłowanie do tradycji. Choć mogłoby się wydawać, że to zawody przeszłości, to w Bełchatowie wciąż można skorzystać z usług wielu rzemieślników. Aby pokazać, jak cenna jest ich praca, ruszyła miejska akcja „Rzetelni – Misterni. Tylko dobre: rzemiosło”. Do udziału w niej prezydent Mariola Czechowska zaprosiła kilkunastu bełchatowskich mistrzów.

Naszym celem jest przede wszystkim pobudzenie zainteresowania produktami i usługami rękodzielniczymi. Bez wątpienia cechuje je wysoka jakość, która zasługuje na docenienie. Jestem przekonana, że wkraczająca na rynek pracy młodzież, wybierając tradycyjne profesje, może odnieść sukces zawodowy – mówi prezydent Czechowska.

W ramach akcji powstała także „Mapa bełchatowskiego rzemiosła”, która w swoich założeniach ma być kolejną formą wsparcia przedstawicieli tradycyjnych zawodów. Podsumowaniem wszystkich działań jest wystawa zdjęć z bełchatowskimi rzemieślnikami przy pracy, którą można oglądać do końca października w Miejskim Centrum Kultury w Bełchatowie. 

Zapraszamy również do obejrzenia wywiadów z właścicielami piętnastu bełchatowskich zakładów rzemieślniczych.

Jak w zalewie sieciowych ubrań być kimś wyjątkowym? Jak uratować ukochaną bluzkę po babci? i czy krawiec to zawód przyszłości? Przedstawiamy panią Katarzynę Gawron, która w ramach akcji “Tylko dobre: rzemiosło” udowadnia, że pasja i zamiłowanie do mody mogą być doskonałym początkiem kariery zawodowej.

 

Tomasz Rzymski – tapicer 

 

 

Maszynę do szycia znaleźć można niemal w każdym domu. Czy to jednak oznacza, że ich właściciele są krawcami? Dla pani Agnieszki igła i nitka to nie tylko narzędzia pracy ale prawdziwa pasja. Projektuje, kroi i szyje, a stworzenie wyjątkowej sukni to dla niej pestka. Jak sama o sobie mówi, jest dyrektorką od ubrań a bycie rzemieślnikiem daje jej prawdziwą wolność.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Accessibility